• Porady pedagogiczne

        • Warto przeczytać:

          https://rodzice.fdds.pl/wiedza/domowe-zasady-ekranowe%E2%80%AF/

           


          Co zrobić, kiedy to dziecko się złości?

          Najczęściej takie jego zachowanie jest związane z niezaspokojeniem jakichś potrzeb, co budzi frustrację, złość i agresję.

          1. Najważniejsze to pokazać małemu dziecku, że wiemy, co się z nim dzieje (np. widzę że jesteś zły, wściekły, bardzo zdenerwowany…).
          2. Nie karać dziecka za okazywanie złości. (!)
          3. Ustalić, co się dzieje, co dziecko dokładnie czuje, poznać przyczynę.
          4. Ważne jest, by nie pozostawiać malucha z jego złością (nie wychodzić, nie obrażać się), lecz nazywać ją i wskazywać jej przyczynę uruchamiając w dziecku racjonalne myślenie przydatne w panowaniu nad złością.

          Pamiętajmy o tym, że nasze dziecko ma prawo do złości i do jej wyrażania, natomiast jej forma może być wątpliwa. Nie zapominajmy, że to my stanowimy dla dziecka wzór i cokolwiek będziemy mówili, ono będzie się złościło tak, jak my okazujemy złość.

          Zabawy, w której może uczestniczyć cała rodzina, a nawet zaproszeni goście:

           „Twarz w lustrze"

          Mówimy do dzieci: "Czy wiesz/wiecie, że w twarzy można czytać jak w książce? Nie są tam wprawdzie zapisane żadne słowa, ale wiele różnych odczuć."

          Każdy z uczestników zabawy po kolei lub losowo (obracająca się butelka?) pokazuje, jaką ma minę, kiedy jest zły. Pozostali mu się przyglądają, a następnie starają się, jak najwierniej, pokazać poprzez naśladowanie - "odbicie lustrzane" tej rozzłoszczonej twarzy. Każda z osób ma okazję zobaczyć, jak sama według innych wygląda – jak jest odbierana i jak inni wyglądają. Zwykle jest przy tym śmiechu, co niemiara.

          Nie zapomnijcie na koniec o refleksji, że chociaż każdy z nas złości się inaczej, to jednak, zawsze można to wyraźnie odczytać.

          Ćwiczenie jest dla dzieci od 7 do 99 lat :) Można spróbować pobawić się z młodszymi dziećmi, jednak należy odpowiednio dostosować sposób podsumowania.

          I zawsze pamiętajcie o tym, co mówił już Arystoteles, żeby "złościć się na właściwą osobę, we właściwym stopniu i właściwym momencie, we właściwym celu i we właściwy sposób".
          Niech to się stanie Waszym mottem.

          „  Złamane serca” 

          Wskazówka: To jest zabawa, w której możemy wyrazić nasze (rodziców) uczucia albo życzenia i usłyszeć niewypowiedziane uczucia i życzenia dzieci. Obowiązuje zasada, że mówimy tylko o takich życzeniach, które można spełnić odpowiednim zachowaniem.

          Materiały: karton, nożyczki

          Zabawa:

          Bawimy się całą rodziną, im nas więcej tym lepiej. Przygotowujemy razem z dziećmi duże serca z kartonu, które pośrodku przecinamy, modelując za każdym razem inną linię „złamanego serca”. Połówki serc mieszamy i każdy losuje jedną dla siebie. Następnie udajemy się na poszukiwania pasującej połówki. Dopasowane „połówki” siadają razem i opowiadają sobie o swoich życzeniach płynących z głębi serca.

          „ Wróżenie z rąk”

          Wskazówka: Potrzebne są przynajmniej trzy osoby, może być więcej. Najlepiej, jeśli jest to mama, tata i dziecko. Jest to również doskonała zabawa na urodziny czy zjazdy rodzinne.

          Zabawa:

          Ustawiamy się w kole, jedno dziecko staje w środku i pełni rolę Wróżki czytającej z ręki. Wszyscy uczestnicy podają mu w milczeniu dłonie, które Wróżka dokładnie ogląda, próbując zapamiętać, do kogo należą. Teraz Wróżce zawiązujemy oczy i jedna z osób podaje jej swoją dłoń. Do kogo ona należy? Gdy Wróżka dobrze odgadnie, właściciel tej ręki zostaje Wróżką. I zabawa toczy się dalej!

          „ Dwie wieże”

          Wskazówka: To zabawa, dzięki której dzieci mogą zrozumieć, jak ważna jest zgodna współpraca i jak bardzo liczy się ich udział we wszelkich domowych czynnościach. Ćwiczenie proponuję szczególnie tym rodzicom, którzy posiadają dwoje lub więcej dzieci. Samemu też warto pobawić się z dzieckiem.

          Materiały: klocki i opaska na oczy.

          Zabawa:

          Dobieramy się parami. Przed sobą na podłodze mamy rozłożone klocki. Jedna z osób z pary ma założoną opaskę i to ona, słuchając instrukcji osoby, która widzi, buduje wieżę. Kiedy budowla jest ukończona, następuje zamiana. Osoba, która miała zawiązane oczy, przekazuje opaskę i teraz pomaga partnerowi zbudować drugą, identyczną wieżę. Jako zwieńczenie sukcesu i współpracy, obie wieże łączymy dłuższym klockiem tak, aby ich nie przewrócić.

           

           

          Czytajcie dziecku książeczki, w których mówi się o radości i cierpieniu innych ludzi. Gdy się bawicie, wcielajcie się w różne role, również w takie, w których będzie można wyrazić niedolę, smutek, strach, dumę, radość czy zwycięstwo.

          W mojej głowie i w moim sercu 

           Uczucia

          Autor: Libby Walden

          Ilustracje: Richard Jones

          Oprawa: Twarda

          Ilość stron: 32

          Rekomendacja wiekowa:

          https://natuli.pl/public/assets/tagi%20wiekowe/zakres_wiekowy_60x60-20.png

          Dzięki krótkim, rymowanym tekstom dziecko nie tylko pozna poszczególne emocje, które towarzyszą nam na co dzień, ale też zobaczy, że w sercu jest miejsce na wiele różnych ich odcieni.

           

          Kolorowy potwór. Pop-up

          Międzynarodowy bestseller teraz w niezwykłej przestrzennej formie książki pop-up. Razem z dzieckiem możesz pobujać potwora w hamaku, pootwierać pojemniki z uczuciami, a nawet poczuć, jak pada deszcz!

          Autorka: Anna Llenas

          Oprawa: Twarda pop-up

          Liczba stron: 22

          Rekomendacja wiekowa:

          https://natuli.pl/userdata/public/assets/tagi%20wiekowe/zakres_wiekowy_60x60-20.png

           

          Wielobarwny sposób na uporządkowanie emocji- wystarczy je powkładać do oddzielnych pudełek i oznaczyć innymi kolorami! Mała bohaterka właśnie tak pomaga potworowi, a mały czytelnik dzięki niej lepiej sobie poradzi ze swoimi uczuciami. Poważny temat w formie przyjemnej zabawy.

          Nie trzeba słów

          Piękna emocjonalna książka o miłości i bliskości. Najmłodsze dzieci zachwycą się i rozczulą widokiem małych zwierzątek na zabawnych ilustracjach, starsze- także z pomocą krótkich tekstów- łatwo odczytają ich sens: wszystkie zwierzęta jakoś się komunikują. Najczęściej poprzez wydawane odgłosy ( tu znowu wiele możliwości zabawy z najmłodszymi!). Tylko żyrafy zamiast tego się przytulają. Jak ważny jest dotyk i jak bez słów wyrazić miłość — to uniwersalne przesłanie dla dzieci i dorosłych.

          Wiewiórki, które nie chciały się dzielić

          Czy pogoń za szyszunią może czegoś nauczyć? Pewnie! Tak jak wszystko. Ta pięknie wydana książka to historia o dwóch wiewiórkach, które odkrywają, że szczęście można odnaleźć wtedy, kiedy dzielimy się z innymi. Ta zabawna historia uczy współpracy i przyjaźni. Pokazuje, że nie zawsze ten, który ma wszystko jest szczęśliwy. Ta książka to nie tylko zabawna historia, ale to również piękne duże ilustracje, które sprawiają, że podczas czytania książki wspólnie przeżywamy przygodę razem z wiewiórkami. A to zachęca do zadawania pytań i dyskusji – również tych o emocjach i uczuciach.

          autor: Rachel Bright
          wydawnictwo: Zielona Sowa

          Bajki czytane przez p. Lidzię też zawierają treści o emocjach

          Życzę  miłych przeżyć z książką.

           

          ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

          Słuchać, ale jak?

                     Ceniony amerykański psycholog i psychoterapeuta, autor bestsellerowych poradników dla rodziców, nauczycieli, wychowawców, animatorów kształcenia dorosłych i liderów, menadżerów, w których prezentuje swoją koncepcję stosunków międzyludzkich , Thomas Gordon przekonuje, jak ważna jest akceptacja dziecka – wyrażona za pomocą komunikacji słownej i bezsłownej, kiedy przeżywa ono problemy. Wówczas rolą dorosłego jest towarzyszenie dziecku i pomoc  w poradzeniu sobie z falą emocji pojawiającą się w tego typu sytuacjach. Czasami dziecko wie, dokładnie, dlaczego jest zdenerwowane, i może jasno przedstawić swój problem, a następnie samodzielnie go rozwiązać. Jednak w większości przypadków strapione dzieci wyrażają to, co czują poprzez określone zachowania i poszukują kogoś, kto wysłucha je ze zrozumieniem. W metodzie Gordona dużą wagę przykłada się do umiejętności słuchania podstawowego i aktywnego, by dziecko było pewne, ze naprawdę zostało zrozumiane i jest akceptowane. Odpowiednio prowadzone aktywne słuchanie, (którego każdy może się nauczyć!!!!!!!): pomaga dziecku:

          • łagodzić bagaż emocjonalny, sprawia, że dziecko mniej się obawia negatywnych uczuć
          • buduje relacje między dziećmi a dorosłymi, uczy wczuwania się w sytuacje drugiego człowieka
          • pomaga dziecku w samodzielnym rozwiązywaniu własnych problemów
          • powoduje, że dziecko z większą uwagą słucha poglądów dorosłych, kiedy oni mają problem, np. z zachowaniem dziecka
          • pozwala dziecku stać się bardziej samodzielnym, odpowiedzialnym za siebie i bardziej niezależnym.

          Problemy są jak cebula – zazwyczaj składadają się z wielu różnych warstw i towarzyszy im cała gama odczuć. Często to, o czym dziecko mówi na początku, nie jest sednem sprawy. Dziecko najczęściej nawet nie wie, co jest prawdziwym problemem. Aktywne słuchanie stwarza mu okazje do „ zdejmowania tych warstw” i zidentyfikowania problemu , tak, aby mogło znaleźć swoje własne, najlepsze rozwiązanie albo poczuć się zdecydowanie lepiej.

          Aktywne słuchanie jest najtrudniejszą umiejętnością pomagania. Wymaga powstrzymania się od sądów i dawania gotowych rozwiązań. Jednak aktywne słuchanie to umiejętność za pomocą której możemy najlepiej wyrazić empatię, akceptację, autentyczność – cechy tak niezbędne w sytuacji pomagania.

           

          Słuchanie to:

           

          okazywanie pełnej uwagi poprzez utrzymywanie otwartej postawy ciała

           

          nienatarczywy kontakt wzrokowy

           

          niewtrącanie własnych wypowiedzi, gdy dziecko czy inna osoba mówi, milczenie może być bardzo skuteczne w okazywaniu akceptacji, szczególnie przy silnych uczuciach, takich jak: smutek, lęk, czy złość

           

          otwarte zaproszenie, by rozmówca powiedział więcej np. „ Chciałbym więcej usłyszeć”, „ jestem gotowa Cię wysłuchać”.

           

                                                                                        Aktywne słuchanie: Thomas Gordon

           

          Wysłuchaj mnie/ autor nieznany

          Kiedy proszę Cię, żebyś mnie wysłuchał,

          a Ty zaczynasz udzielać mi rad,

          nie robisz tego, o co Cię proszę.

          Kiedy proszę Cię, żebyś mnie wysłuchał,

          a  ty, zaczynasz mówić mi, dlaczego

          powinienem czuć się inaczej,

          depczesz moje uczucia.

          Kiedy proszę Cię, żebyś mnie wysłuchał,

          Aa Ty myślisz, że musisz zrobić coś,

          By rozwiązać mój problem,

          Sprawiasz mi zawód

          Choć może się to wydawać dziwne.

           

          Posłuchaj! Wszystko o co Cię proszę, to żebyś mnie słuchał,

          Nie udzielał mi rad ani nic nie robił…..tylko mnie słuchał.

          Porada kosztuje niewiele. Za 25 centów, cenę jednej gazety,

          Udzielą Ci jej Dear Abby i Billy Graham.

          A ja poradzę sobie sam.

          Nie jestem bezradny.

          Może trochę brak mi odwagi, może trochę się waham,

          ale nie jestem bezradny.

          Kiedy robisz coś za mnie,

          Co potrafię zrobić sam,

          wzmacniasz mój lęk

          i poczucie bezradności.

          Ale kiedy przyjmujesz, jako oczywiste,

          Że czuje to co czuję,

          Bez względu na to, jak irracjonalne to może  Ci się wydawać

          wtedy mogę przestać próbować Cię przekonywać,

          i tłumaczyć Ci to wszystko,

          co stoi za tym irracjonalnym uczuciem.

          A kiedy staje się to jasne, odpowiedzi są oczywiste i nie potrzebuję już rad.

          Irracjonalne uczucia nabierają sensu,

          kiedy zaczynamy rozumieć, co się za nimi kryje.

          Pewnie dlatego czasem dział modlitwa,

          Ponieważ Bóg milczy i nie udziela rad,

          Ani nie próbuje niczego naprawić.

          On tylko słucha i pozwala Ci wszystko rozwiązać samodzielnie.

          Proszę więc, tylko mnie wysłuchaj.

          A jeśli zechcesz mówić,

          poczekaj chwilę na swoja kolej- teraz ja wysłucham Ciebie.